Trendy w makijażu 2018. Inspiracje makijażem wybiegowym.
Trendy w makijażu na sezon zimowy 2018. Moje inspiracje trendami i lookami z wybiegów.
Świetlista skóra i „zaskakujące” rzęsy
W nowoczesnym makijażu rezygnujemy z ciężkiego, matowego wykończenia i stawiamy na lekkość, rozświetlenie i naturalność. Promienność cery, blask oraz zauważalna tekstura skóry to najważniejsze cechy modnego makeupu. Efekt mokrej i świeżej skóry najlepiej uzyskać za pomocą płynnych lub tłustych rozświetlaczy oraz baz wymieszanych z podkładem. Najważniejsze punkty światła to kości jarzmowe, łuk Kubidyna, okolica brwi, środek nosa i kąciki wewnętrzne oka. Może to być po prostu makijaż typu no–makeup, albo wersja bogatsza – czyli świetlista cera w połączeniu z wyrazistymi oczami. Postawmy więc na rozświetlenie w towarzystwie powiek cieniowanych pastelowym turkusem i morelą oraz tonacją złota. Nowym trendem lansowanym na wybiegach są mocno wytuszowane, długie i nieregularne rzęsy. Mogą być trochę niedbałe, posklejane, o różnych długościach i przypominać małą pajęczynę. Cała stylizacja ze zdjęć nawiązuje do bardzo modnych w tym sezonie lat 70-tych.
Multikolor – cienie i rzęsy bez ograniczeń
W tym sezonie możemy miksować intensywne kolory cieni. Potraktujmy więc powieki i usta jak malarskie płótno! Modny jest między innymi nasycony oranż, stare złoto, zieleń, turkus i róż. Możemy eksperymentować, aby uzyskać zaskakujący efekt jak z pokazu. Oczywiście, kolory dobierzmy tak, aby podkreśliły kolor tęczówki czyli kontrastowo. Dopełnieniem multikolorowych cieni są rzęsy jak u lalki – kruczoczarne, podkręcone, długie i gęste. W tym sezonie wzorujemy się na Twiggy, dlatego oprócz góry możemy również zagęścić i wydłużyć oraz mocno wytuszować dolną linię rzęs. Mimo tego, że oczy grają tu pierwsze skrzypce, nie zapomnijmy o ustach. Niech będą zmysłowe, mokre i dwukolorowe – najlepiej w odcieniach maliny i różu. Jako dopełnienie, ważna jest nieskazitelna i promienna cera, którą uzyskamy za pomocą rozświetlacza lub bazy z połyskującymi drobinkami.
Zmysłowe i winne usta
Zimą eksperymentujemy także z makijażem ust. Bardzo modne są głębokie odcienie czerwieni, bordo i fioletu. Możemy jednak zrezygnować z klasyki czyli perfekcyjnie obrysowanych i wypełnionych konturów ust, a w zamian postawić na nieregularne i wielobarwne ich wersje. Supermodne są usta błyszczące i soczyste w kolorze jagód i wiśni. Co więcej, mogą być trochę niedbale pomalowane. Mamy wyglądać jakbyśmy smakowały owocowej nalewki. Aby osiągnąć taki efekt trzeba pomieszać malinową czerwień z nasyconym różem lub fioletem. Środek warg zostawić ciemniejszy niż resztę i rozetrzeć kontur. Tak zmysłowe usta stanowią główny akcent makijażu, dlatego oczy mogą być bardziej subtelne. Ten sezon jednak lubi wyraziste rozwiązania, dlatego nie musimy się wcale ograniczać do neutralnych i matowych odcieni na powiekach. Trochę koloru i błysku na pewno nie zaszkodzi!
Makijaże, tekst: Paulina Popek – Pracownia Estilo Paulina Popek Zdjęcia: Magdalena Tobiasz – Dawidowicz Modelka: Sabina Sasa